Młyn na Stawkach - Krystyna Wieczorek


Też czujecie że nadchodzi jesień? Ja już zawijam się w koc z kubkiem herbaty w dłoni i spieszę do Was z nową recenzją :)



Krystyna Wieczorek barwnie opisuje przyrodę, obyczaje codzienne rolników, sposób widzenia świata ludzi początku XX wieku. Inspiracją do napisania książki były losy jej rodziny.


Bohaterka powieści Maria zmaga się z trudami codziennego życia. Wychowanie synów, dbanie o męża, praca w gospodarstwie, pomoc ludziom we wsi, to codzienne życie bohaterki.
Maria to kobieta samotna. Mąż pod przykrywką konspiratora politycznego dopuszcza się ciągłych zdrad małżeńskich.
Mimo, iż jest on młynarzem, czyli wśród ówczesnego chłopstwa dość zamożnym człowiekiem, jest słaby. To Maria jest głową rodziny, jej opoką, to ona podejmuje ważne decyzje w życiu bliskich.
Do niej przychodzą chłopi prosić o radę, to ona dźwiga ciężar prowadzenia domu i tajemnicę związaną z działalnością polityczną męża.
Jej troska i starania pozwalają rodzinie przeżyć w dostatku niejedną zimę. Nie tylko jej, ale także głodującym mieszkańcom wsi którym pomaga, w chorobach i kłopotach osobistych.


Losy tej rodziny (dziwnym trafem) podobne są do losów mojej prababci Michaliny. Książka napisana pięknym językiem z dużą  ilością rad dotyczących prowadzenia domu i starodawnych sposobów pomocnych w gospodarstwie. Można dowiedzieć się wiele o ziołolecznictwie, leczeniu ran, leczeniu kobiet po połogu, leczeniu zwierząt, wychowaniu dzieci, przechowywaniu żywności na zimę.

Czytając tę powieść bardzo kibicowałam Marii. Choć nie wszystkie jej decyzje popierałam (przeprowadzka w nowe miejsce) to chciałam by była szczęśliwa, dumna z siebie i swoich dzieci.
Niestrudzona walka z codziennym życiem nie zostawiły Marii czasu na wytchnienie, chwile dla siebie.

Mimo, iż los tak okrutnie się z nią obszedł, pozostawiła niezatarty ślad w sercach swoich bliskich i w sercach czytelników.



Problemem na który możecie się natknąć, może być  zdobycie książki. Jest to pozycja bardzo rzadka, "biały kruk," który został wydany w małym nakładzie przez samą autorkę. Jednak jeśli gdziekolwiek na nią natraficie nie wahajcie się ani sekundy, kupujcie bo jest wyjątkowa!




Komentarze